Jej Wysokość Brzanka i pagór Kokocz
-
DST
52.00km
-
Sprzęt The Darkness
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 kwietnia 2023 | dodano: 02.04.2023
"Zdarzyło się to wiele lat temu, ale widzę to za każdym razem kiedy zamknę oczy..." - propsy dla wszystkich, którzy wiedzieli że ten cytat pochodzi STĄD.
A co takiego dokładnie... hmmm tu muszę przybliżyć Wam cały kontekst. Mówiąc najprościej, gdy chcemy wybrać się na wyprawę a zapowiadają słabą pogodę to sprawdzamy prognozy w każdym kierunku tak nawet do 200 km od Krakowa, zwłaszcza w miesiącach wiosenno-letnich kiedy dzień robi się coraz dłuższy. Północ, południe, wschód, zachód, więc daje nam to promień nawet do 400 km w wariancie maksymalnym i nierzadko da się na takim obszarze znaleźć "okienko".
Plan na sobotę to było Świętokrzyskie i jeszcze w piątek wieczór był on wariantem obowiązującym, ale aktualizacja prognoz z 6:00 w sobotę mówiła: "bardzo nie chcesz być dziś w Świętokrzyskiem". Oczywiście nie wiem jak było realnie dla prognozy były jednoznaczne. Szybkie ponowne pogodowe planowanie trasy pokazuje, że "pasek" na południowych wschód od Tarnowa będzie git, ale z ten pasek to z umiarem bo - w naszym kochanym Beskidzie Niskim - to już mocno napiera wodą po czachach... i kaskach. Pada zatem na Pasmo Brzanki bo tam nie pada - czaicie te suchar, nie? Pada bo nie pada :)A co takiego dokładnie... hmmm tu muszę przybliżyć Wam cały kontekst. Mówiąc najprościej, gdy chcemy wybrać się na wyprawę a zapowiadają słabą pogodę to sprawdzamy prognozy w każdym kierunku tak nawet do 200 km od Krakowa, zwłaszcza w miesiącach wiosenno-letnich kiedy dzień robi się coraz dłuższy. Północ, południe, wschód, zachód, więc daje nam to promień nawet do 400 km w wariancie maksymalnym i nierzadko da się na takim obszarze znaleźć "okienko".
Tu dochodzimy także do słów "zdarzyło się to wiele lat temu..."
Nasz System wczesnego ostrzegania pogodowego: "Północ, południe, wschód, zachód" to wersja 2.0 bo wersja 1.0 zawierała istotne bug'i.
W wersji 1.0 sprawdzaliśmy jakaś miejscowość i jak nie ma deszczu to dzida... no i właśnie. "Zdarzyło się to wiele lat temu, ale widzę to za każdym razem kiedy zamknę oczy..."
Bieszczady... byłoby koloryzowane ale deszcz zmył kolory.
Sanok leje, Ustrzyki leje, Cisna leje, Dwernik leje... LUTOWISKA NIE PADA. Jakoś nie pomyśleliśmy, ze jak leje we wszystkich miejscowościach w okolicy Lutowisk to prawdopodobieństwo, że tam jednak nie będzie napierać jest znikome i może to być błąd nieomylnych komputerów... no i spłynęliśmy z Pasma Otrytu... tak lało, że niedźwiedzie, sarny i jelenie spływały z nami...
Popularne dzisiaj "Lesson learnt" :D
System 2.0 przyniósł analizę większych obszarów i sprawdzamy teraz po kilka miejscowości w okolicy. Tym sposobem udało się wyznaczyć pasek terenu: "w dół od Tarnowa, ale nie za daleko". Mieliśmy jechać na północ, nadal oswajać Kingę z "wariantem czarnym", czyli przez chaszcze ale jeszcze bez większych pagórów... no ale pogoda chciała inaczej. Będą i pagóry. Nawet zacne pagóry... cóż "Don't hate Freya, hate the game" (uwielbiam ten cykl, złote teksty lecą w tych "bitwach", o ile znacie uniwersum, kontekst, łapiecie nawiązania :P).
Ruszamy zatem w Pasmo Brzanki :)
Tuchowski Las
Znowu zaparkowałeś w poprzek?
GraveLOVE te ścieżki... jeszcze przez chwilę :D
No. ale co by nie mówić - zacne to jeziorko i mostki
YES, YES, YES !!!
Mlask, mlask, mlask...
Brzanek i jego pasmo na horyzoncie :)
"Przejdą lata i wieki przeminą, pozostaną ślady dawnych dni..." (tak wiem, że to pieśń z IIWW a nie IWW ale bardzo cenię sobie ten cytat")
"Mortals firing rains the scene,
Scars the fields that once were green..." (całość TUTAJ)
"It’s a stalemate at the frontline
where the soldiers rest in mud
roads and houses... all is gone
there's no glory to be won..."
Mieć cały dom na głowie, a nawet dwa...
Zawsze gotowi na :)
Chatka w środku lasu :)
...a ZŁOTO leży dosłownie pod nogami (zwrócone leśnikowi co biegał i szukał zgubionego skarbu :D )
Mamy nawet zdjęcie tego leśnika, gdy szlochał za utraconym skarbem :D
Tyramy pod górę :)
Nadal tyramy :)
Szczepan należy do ludzi którzy jednak są --> SZCZEPAN TY TO JEDNAK JESTEŚ !!! Koxem :D
Tabliczka naszego projektu - wykonanie: Monika i Tomasz. W ramach naszego rajdu KORNO - Siła KORNOlisa, ech to były czasy, dzisiaj to już czasów nie ma :D )
Zdobywcy Brzanki 1 :)
Jej Wysokość Brzanka Druga - Stroma :D
Geocache nadal obecny :)
Dobry techniczny zjazd :D
Gdyby ktoś nie wierzył w królewskie pochodzenie Brzanki - Sorry folks, it's official :P
Wieża przy Bacówce - a mówiąc o Bacówce, to co nieco dobrego weszło :D
Spotkanie na szlaku :D
Dzik typu FAKE, ale jak wypadasz na zjeździe zza zakrętu wprost na... to można nie poznać :D
POCZCIWE TO TO :D
(XXI-wszo wieczna) WAROWNIA NA TRAKCIE :D
Rypiemy się dalej przez las :D
Awangarda dy-TYRAM-bu :D
Ariergarda dy-TYRAM-bu :D
Dajesz, dajesz, nie przestajesz :D
Już niedaleko :)
Srogi wypych :D
Szkodnik na wszystko wlezie :D
Po schodkach na skałę :)
Drogi Pogórza
Drogi Pogórza - skrót :D
Zdjęcie w locie - "strzał" za plecy
CISNĄŁBYM :D
Cisną :)
Kolejny z cmentarzy wojennych
Będzie dymania :D
Słodkie 16% :D
Nadal 16% :D
Byle do szczytu :)
Widoczki na szczycie
Po drugiej stronie Kokocza :)
Teraz będzie już tylko w dół?
Wieczór spędzamy w karczmie :D
"Jedzą, piją, lulki palą..." czy jakoś tak... a Rogaty liczy zyski :D
Kategoria SFA, Wycieczka