Przez bagna Słowińskiego Parku Narodowego
-
DST
84.00km
-
Sprzęt The Darkness
-
Aktywność Jazda na rowerze
Słowiński Park Narodowych, który kiedyś już odwiedziliśmy na nogach (Wydymy) oraz rowerem (Łeba - Rowy - Ustka), ale dziś łapiemy szlak bagienny oraz Latarnię Czołpino, do której prowadzi z 1000 schodów.
Uwielbiam takie mostki :)
Ujście rzeki Łeby
W drodze na pomost widokowy
Jest i pomost
Widok na tzw. Wędrujące Wydmy (tutaj)
A Rowokół kłuł w oczy :D (Rowokół to nazwa tej góry jakby ktoś nie wiedział o co chodzi)
Ignorując ostrzeżenia :D
Wkraczamy na bagna !!!
Przez roślinność plugawą...
...przedzieramy się wciąż dalej i dalej
Może i nieprzejezdny, ale na pewno nie NIE-PRZENOŚNY :D
"Mokro? Tutaj? Nie zauważyłem" :P
Gdzieś w sercu bagien Słowińskiego Parku Narodowego
Może trzeba sięgnąć po sprzęt bardziej przełajowy? :D
Noszenie rowerów po schodach, level DŁUGO :D
"Fine addition to my collection" czyli kolejna zaliczona! Czołpino.
Schody, którymi tu wchodziliśmy
Widok z latarni :)
I znowu na plaży na spektakl świateł
FIREBALL :DSłońce już zaszło, można wracać do lasu :)
A w lesie już czekają JAŁOWCE W TRÓJKĄCIE :D
Kategoria SFA, Wycieczka