Gdzie jedziesz? BARANIE !!!
-
DST
40.00km
-
Sprzęt The Darkness
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 2 marca 2024 | dodano: 04.03.2024
Dokładnie tak: Przełęcz Dukielska oraz góra BARANIE (754m). Wstępnie planowaliśmy wyprawę w Góry Opawskie ale prognozy pokazywały, że może tam być różnie pod kątem deszczu. Robimy zatem "pivot na Jugowostok" :P (południowy-wschód) i ruszamy w Beskid Niski, na Przełęcz Dukielską oraz szczyt Barnie zdobyty szlakiem granicznym.
Po drodze porwiemy jeszcze Kingę oraz jej "speca", a następnie już w trójkę zameldujemy się w Zyndranowej.
Stamtąd czarnym szlakiem na granicę, potem Przełęcz Dukielską i dalej cały czas granicznym szlakiem aż na Baranie. A powrót?
Coś się wymyśli... no i wymyśliliśmy... żółty szlak przez polską Dolinę Śmierci czyli przez zniszczone podczas operacji dukielsko-preszowskiej wioski.
Twierdza Karpaty czyli czy da się zatrzymać armię, dla której dowództwa straty ponad 120 tysięcy ludzi i 500 czołgów w walce o dość niewielki obszar, są w pełni akceptowalne i maszeruje ona dalej...
"As for me, I knew exactly what the situation was in Dukla Pass. Moscow had demanded it."Po drodze porwiemy jeszcze Kingę oraz jej "speca", a następnie już w trójkę zameldujemy się w Zyndranowej.
Stamtąd czarnym szlakiem na granicę, potem Przełęcz Dukielską i dalej cały czas granicznym szlakiem aż na Baranie. A powrót?
Coś się wymyśli... no i wymyśliliśmy... żółty szlak przez polską Dolinę Śmierci czyli przez zniszczone podczas operacji dukielsko-preszowskiej wioski.
Twierdza Karpaty czyli czy da się zatrzymać armię, dla której dowództwa straty ponad 120 tysięcy ludzi i 500 czołgów w walce o dość niewielki obszar, są w pełni akceptowalne i maszeruje ona dalej...
- cytat przypisywany dowódcy całej operacji, marszałkowi Iwanowi Koniewowi (w praktyce otrzymał on rozkaz sforsowania Twierdzy Karpaty w zasadzie z marszu, starty nie miały większego znaczenia - liczył się cel. Wspominałem Wam już kiedyś, że ja osobiście nie przepadam za zarządzaniem przez cele...?)
Błota Beskidu Niskiego to jest legenda :)
Brody, brody, brody - kolejna unikalna cecha Beskidu-nie-takiego-Niskiego
Kinga sprawdza czy nie znajdziemy tutaj wrót do Narnii :)
Na granicy
Drogi są tutaj... umowne :)
Wzdłuż słupków
Szkodnik cieszy patelnie, że znowu się trzeba przedzierać :P
Wprost z fabryki traktorów - sezony 1941 - 1945 (później w sumie także :P)
Muzeum nad Przełęczą Dukielską
Pomnik poległych
Pomnik saperów, którzy po wojnie rozminowywali te tereny (szacuje się, że musieli rozbroić około 25 tys min... wielu z nich zginęło)
Była przełęcz więc musi być pod górę
Srogo pod górę :P
W poszukiwaniu electro :D
Linia widnokręgu oraz linie energetyczne :)
To przed nami (za drzewami) już czeka - niech Was nie zmyli, że jest w dół :P
Im więcej zjedziesz...
... tym więcej dymasz pod górę potem :P
No właśnie...
Baranie - szczyt! Po lewej ruiny wieży widokowej
Tabliczki
Znowu nas noc zastała
Kamienny most w Olchowcu - kapitalne miejsce
Znowu przez brody, tyle że teraz po zmroku
Coś chyba sponiewierało słupa :P - okolice nieistniejącej już wsi Wilsznia
Rekonstrukcja posterunku granicznego
Nieistniejąca już wieś - Smereczyna
Piękne upamiętnienie dawnych czasów
Kategoria SFA, Wycieczka