Nasz trzeci MINCOL
-
DST
35.00km
-
Sprzęt The Darkness
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nasz trzeci Mincoł !!! Dawno temu pod kołami padł ten czerchowski (w miarę niedaleko Leluchowa) - Mincoł (1157m). Możecie przeczytać o tym TUTAJ. Dżyssss... 2017... ale ten czas... sami wiecie co robi. Całkiem dobrze śpiewają o tym TUTAJ (ale ten link BARDZO na własną odpowiedzialność :P)
Jakiś czas później zdobyliśmy ten drugi Mincoł (1394m) czyli szczyt z Magury Orawskiej. Z tej wyprawy nie udało mi się zrobić wpisu na blogu.
Teraz przyszła pora na ten trzeci - Mincoł z Małej Fatry (1364m)
Iście nie-rowerowy ale przepiękny. Pchanie i niesienie, ale przepiękny! Rypanie pod górę z rowerem na plecach, ALE PRZEPIĘKNY !!!
35 km, stosunek chodzenia do jazdy... NIEWAŻNE, PRZEPIĘKNY !!!!
Widok z miejsca, gdzie jeszcze podjazd robiliśmy na siodle :D
Wspomnienie walk czechosłowackiego korpusu z okresu końcówki IIWW.
Pomnik Matki z Dziećmi
Koniec jazdy - pora na "noszonko" :D
Srogi wypych
Oj srogi :D
Pchamy...
Na szycie można spróbować jazdy :)
Acz jest dość wąsko :)
Wychodzimy na otwarte przestrzenie :)
Majestatycznie :)
Amor wybiera :D
"Pracuje artyleria, chłopaki jebią fest..." :D (całość TUTAJ)
Szczyt :D
Tryptyk? Trójząb? szlaków :D
Nasz trzeci...
Panoramy Małej Fatry jest fantastyczna
W stronę słońca
Tylko czemu znowu pod górę?
Dobry techniczny zjazd... jeśli ktoś umyi w bardzo ostre zjazdy...
Zachód słońca
Panoramki
Znowu po nocy w lesie :)
Pięknie!
Pamięci francuskim partyzantom (info TUTAJ)
Most nad Vahem
Kategoria SFA, Wycieczka