Budin czyli Orawa nieznana
-
DST
34.00km
-
Aktywność Wędrówka
Czarna Owca Orienteeringu nadciąga... chyba... ale raczej tak... już niedługo, naprawdę niedługo więcej informacji. Wszystko idzie dobrze, acz powoli, trochę zbyt powoli jak dla nas, ale robimy co możemy. Naprawdę... Wiem, wiem, enigmatycznie to wszystko brzmi... ale trzymajcie kciuki. Już bliżej niż dalej i jak się owca nie wykopyrtnie na jakiś wiatrołomie, to... hmmm... nadciągnie! Skoro nadciąga :D
A tu będzie grasować :D
Tu też!
Wiata na wypasie - Owca to lubi :D
Szkodnik patrolowo-rekonesansowy :D
Drogi tu nie ma, ale wędruje się dobrze!
Drogi tu nie ma, ale wędruje się... trochę gorzej :D
Infrastruktur krytyczny :D
Krzyżyk na drogę :P
Stromo...
...ale wędrujemy dalej
Jest wieża, to i my tam być musimy :)
Spojrzenie do tyłu :)
Spojrzenie w bok :)
Wieża we mgle - jest klimat :)
"W blasku ostrzeją zęby gór, ja także oczy naostrzę..."
"...i tylko niech Tatry w śniegu zapłaczą, za Tobą, za mną, za nami, oto są sprawy najprostsze i nic... nic ponad Tatrami" (całość TUTAJ)
Droga iście krzyżowa... bo nie idzie dojść do szczytu... wygląda że jest blisko, a idziesz i idziesz...
A wieża niby tak blisko :P
"...Tatry z żył moich wyprute, Tatry zdjęte z chmur, które już wielu zabiły
najtwardsze mięso ziemi, powstałe z piękności, z wybuchu i siły...
...oto są sprawy najprostsze i nic ponad Tatrami"
Jest i szczyt
Leśny bar samoobsługowy
"...i nic ponad Tatrami..."
Dlha cervena linia!
Jest i cel naszej wycieczki - BUDIN !!!
Znowu wracamy po nocy... ale wiecie 34 km z buta, kiedy dzień nadal krótki... plus dojazd... to musi się tak skończyć :P
Wichrołam :P
Nocą to nieźle wieje :)
Klimatycznie... mimo, że nie brzoza, to aż się samo nasuwa "...brzozo wędrowna, czemu się śnisz i tak Cię zrąbią dla mnie na krzyż" (całość TUTAJ)
Kategoria SFA, Wycieczka