Izerski klasyk... w deszczu i mgle
-
DST
85.00km
-
Sprzęt The Darkness
-
Aktywność Jazda na rowerze
Izerski klasyk w klasycznej pogodzie, ale skoro Lenon nigdy Izer nie widział, to pokazać Mu je trzeba. Mieliśmy trochę dojazdu do Jakuszyc z miejsca zakwaterowania, a o 22:00 Lenon miał pociąg z Jeleniej Góry, więc nie mieliśmy też całego dnia. Udało się jednak "złapać" najważniejsze izerskie miejsca czyli wizyta u Stanisława KWARCA (Kopalnia kwarcu "Stanisław"), wpadliśmy na wieżę widokową na bez-samogłoskowym SMRK'u, zalaliśmy knedliky Kofolą w Jizerce oraz wpadliśmy do Chatki Górzystów... tak jak mówiłem, IZERSKI KLASYK :D
Izerskie single są super :D
Pogoda też klasyczna :D
Ach te single :D
Lenon ginie we mgle :)
Kopalnia kwarcu też ginie we mgle :)
Widok na bardzo charakterystyczne wyrobisko (jak ktoś nie widział, to można zobaczyć TUTAJ)
Widoki owszem są bajer, ale taką pogodę w górach też uwielbiam :)
Mokro :)
Wieża na SMRK'u :)
Widoki :D
Sporo "metrów nad poziomem morza" NIŻEJ nawet wychodzi jakieś słońce :)
Jak my kochamy te drogi :)
"Witojcie Wy piknie, nasi drodzy goście
przejdźcie się po Parku* i po NOWYM MOŚCIE..." (link jak zawsze na własną odpowiedzialność TUTAJ)
*Parku Krajobrazowym Gór Izerskich... a w poprzednim linku (tym przy kopalni, można zobaczyć naszą przeprawę przez rzekę gdy most miał status "zabrany przez wodę")
Ja tam wolę kładkę alternatywną :)
Zachód słońca w Izerach :)
Torfowiska Doliny Izery... serce Gór Izerskich :)
Niestety nie pojeździmy po nocy, bo nas ten pociąg w Jeleniej o 22:00 trzyma... wracać trzeba.
Kolory zrobiły się obłędne - aparat, mimo że zdjęcia wyszyły, tego nie oddał w pełni :)
Kategoria SFA, Wycieczka