Do źródeł rzeki Centurii...
-
DST
16.00km
-
Aktywność Wędrówka
Sobota, 8 lipca 2023 | dodano: 12.07.2023
Dopóki jeszcze nie można odpalić roweru (na pych - no bo jakże inaczej !!! najlepiej by było na pych przez jakiś dobry techniczny wąwóz :D), to włóczymy się pieszo. Jak zwierzęta :P
Tym razem padło na Jurę, a to dlatego aby być w miarę blisko Zamku Tenczyn, bo tam o 20:00 robili kapitalny koncert i pokazy teatru ognia.
Żelazko, Hutki Kanki, no po prostu JURA :D
Tym razem padło na Jurę, a to dlatego aby być w miarę blisko Zamku Tenczyn, bo tam o 20:00 robili kapitalny koncert i pokazy teatru ognia.
Żelazko, Hutki Kanki, no po prostu JURA :D
Przez obszary w kolorze szkarłatu...
drogami w kolorze nadziei...
brzegami wód spokojnych...
...ignorując nakazy wszelakie :)
...wędrujemy niestrudzenie wędrujemy.
"...im więcej tej wody, tym się głębiej potoczy, Sama biorąc na siebie cień zboczy… Piach spod nurtu ucieka, nurt po piachu się wije, własna w czeluść ciągnie go siła; Ale jest ciągle rzeka na dnie tej rozpadliny, jest i będzie, będzie jak była..."
"Płynie rzeka wąwozem jak dnem koleiny, która sama siebie żłobiła, Rosną ściany wąwozu, z obu stron coraz wyżej, tam na górze są ponoć równiny..."
...bo źródło, bo źródło wciąż bije" (Klasyka --- TUTAJ)
A potem wciąż dalej i dalej...
"It's Raining Men! Hallelujah! - It's Raining Men! Amen! I'm gonna go out to run and let myself get..." :D :D :D
Jakiś zamonitany ten szlak :)
Muzyka, że ogień :D
Duży ogień :D
Wieczór na zamku :)
Kategoria SFA, Wycieczka