aramisy prowadzi tutaj blog rowerowy

szermierze-na-rowerze

U Króla Ruskiego i przy Trzech Studzienkach

  • DST 60.00km
  • Sprzęt The Darkness
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 11 czerwca 2024 | dodano: 26.06.2024

Z wizytą u Króla Ruskiego i w polskiej ambasadzie :)
Ruskie to dawna, wysiedlona wieś zaraz za granicą czyli po drugiej stronie "naszej" Przełęczy nad Roztokami - słowacka nazwa przełęczy to Ruskie Sedlo.
Wyprawa w głąb Narodnego Parku Polonniny... tutaj jest pusto. Niesamowicie pusto.
Dzień wyrwany pogodzie... z trudem, ale wyrwany, brutalnie wyrwany
- start 10:00
- 10:30 deszcz... szczęśliwie zdążyliśmy pod wiatę, ale ponad godzinę padało
- 12:00 znowu w drodze...
- 13:15 Przełęcz Nad Roztokami
- 13:30 deszcz... mega wielki, znowu szczęśliwie obok domek do nocowania/ rozbudowana wiata
Pada 3,5 godziny... co było robić. Śpimy pod wiatą... muzyka relaksacyjna: deszcz w lesie. Prawie jak DESZCZ W CISNEJ :P
17:00 - przestało padać... co robimy? Zjeżdżamy do Cisnej (do Siekierezady) na kolację czy jednak jedziemy... późno już trochę... ech...
EJ, przecież to czerwiec, jest jeszcze 4 godziny dnia - JEDZIEMY.
No i super... wycieczka wyrwana pogodzie. Powrót około północy, ale było warto!
Piękne, dzikie tereny, a góry parują/dymią jak szalone. Niesamowity klimat!

Zjazd z Ruskiego Sedla


Czyli nasza Przełęcz nad Roztokami :)

Śladami wielkiej wojny...

"Stoczymy się jak lawina na równinę węgierską i przeniesiemy nareszcie pożar wojny na obcą ziemię..." - jest coś hipnotyzującego w tych słowach
Ten sam dreszcz na plecach, gdy po raz pierwszy raz - pewnej nocy - przeczytałem "The Sin War will once again know the FURY OF THE THREE..."

...niejednej wojny

Uciekamy przed deszczem pod wiatę/do domku :)

Po deszczu

"Oh Mother Russia, Union of Lands, once more victorious the Red Army stands..." (całość TUTAJ)

"... zaklęte w melodii RUSKICH chat, gdzieś na krańcu świata, gdzie nie widać piekieł, tylko niebo na ikonach srebrem lśni" (całość TUTAJ)

"... na kształt ten trzeba spojrzeć z boku, żeby zobaczyć jasno, że to czaszka trupia" (całość TUTAJ)

Królu ZŁOTY mianuj mnie SZARŻE-DA-FĘ :D (ambasadorowie bywają czasami mocno poszukiwani... więc wole niższe stanowisko  :D ) 

W głąb nieznanego...

Jak ja kocham takie miejsca

Szumi!

Wciąż dalej i dalej

Tri Studenki :)

Jaszczurowo się zrobiło :P

Najpiękniejsza pora dnia :)

Stary, zapomniany kirkut

Powrót po zabytkowej drodze

Gdzieś pod Okrąglikiem :)



Kategoria SFA, Wycieczka


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zdzaj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]