RADHOST i Certuv Mlyn
-
DST
25.00km
-
Aktywność Wędrówka
Poniedziałek, 6 stycznia 2025 | dodano: 16.01.2025
W ostatni dzień dłuższej przerwy świątecznej, na chwilę przed powrotem do pracy... stwierdzamy, że jedziemy do Czech. Na RADEGOSTA (Radhosta) !!!
Bo tak, bo czemu nie, bo zakochaliśmy się w tej górze w zeszłe lato - WTEDY.
Zakopianka może być słabo przejezdna jak zaczną się powroty z Tatr, więc uciekamy na zachód. Piękne zakończenie okresu około świątecznego.
Bo tak, bo czemu nie, bo zakochaliśmy się w tej górze w zeszłe lato - WTEDY.
Zakopianka może być słabo przejezdna jak zaczną się powroty z Tatr, więc uciekamy na zachód. Piękne zakończenie okresu około świątecznego.
Dzida pod górę :)

Pierwsze atrakcje na szlaku

I to takie mocne - lubimy opuszczone miejsce

Tam będziemy popołudniem - najpierw robimy Certuv Młyn :)

Ważne daty - potopeni Titanicu

Szkodnik 7 minut w Tybecie :)

Most nad doliną :)

Znowu wieje :)

Szkodnik na wysięgniku :D

Velky Javornik - tam jeszcze nas nie zaniosło, ale wpada na naszą listę :)

Niesamowity klimat :)

W poszukiwaniu Certuv Młyn

Znikając we mgle

Szkodnik obczaja dobre miejsce na pkt. kontrolny

Radegost na rowerze :D

Jest i ON !!!

Warunki trochę dla koneserów :P

Na Cyryla są Metody :D

Wieje bardzo mocno, ale mgly nie rozwiewa :P

"Świeci znaczy zjem" czyli schronisko pod Radhostem :D :D :D

Powrót jak zawsze po nocy

Kategoria SFA, Wycieczka