aramisy prowadzi tutaj blog rowerowy

szermierze-na-rowerze

ELECTRO(wnia i) PRADZIAD

  • DST 70.00km
  • Sprzęt The Darkness
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 29 lipca 2020 | dodano: 30.08.2020

Ruszamy ze Szkodnikiem W POSZUKIWANIU ELEKTRO... (link to klasyka polskiego internetu, ale jak ktoś nie zna, to jak zawsze... na własną odpowiedzialność, bo to normalne nie jest). No więc tego... ruszamy ze Szkodnikiem na poszukiwanie Elektrowni Dhoule Strane, która znajduje się w Jasienikach na wysokości około 1360m. npm. To taka czeska Góra Żar, ale sporo wyżej. Piękna rowerowa ścieżka, jeden z kultowych czeskich podjazdów (może to nie 2500m, ale odkąd chłopaki oddzielili się od Słowacji, to Im góry jakoś tak zmalały. Skończyły się Tatry i nie mówię bynajmniej o piwie...).
Naszym celem jest najpierw górna elektrownia, potem Bike Park Kouty, a na koniec dnia, drugi kultowy podjazd czyli na Pradziada (1491m). 
Łącznie ponad 2000 przewyższeń i powrót nocą czyli typowy dzień na naszych wakacjach... no dobra, typowy to jest 1500 przewyższeń, w końcu to wakacje. Nie trzeba się zarzynać, acz dziś akurat udało się dołożyć ostro do pieca z podjazdami. Elektrownia i Pradziad w jeden dzień to było bolało, acz było przepięknie. A zachód słońca na prawie 1500m, to jest to!!!

Górna elektrownia robi wrażenie, zwłaszcza ścieżka idzie niemal tuż przy zbiorniku

Jeśli kaski są na plecaku, to oznacza DŁUUUUGI podjazd... a w tle Pradziad (1491), tam pojedziemy popołudniem :)

Okrążamy góry zbiornik :)

Ścieżki rowerowe w masywie elektrowni

Kilometry takich ścieżek

Ciśniemy w kierunku Bike Parku

Przepiękny punkt widokowy (tak, tam jest przepaść - stąd startują różnego rodzaju "lotne" stwory, jeśli chcą polatać nad Jasienikami)

Bike Park - piękne single :)

Bandy :)

Kilka godzin później, wysoko w Masywie Pradziada... to płaskie na horyzoncie to jest Elektrownia. No jest kawałek drogi :)

Końcówka kultowego podjazdu pod Pradziada :)

Pradziad verchol tzn. szczyt :)

Zachód słońca na prawie 1500m, to lubię :)

Ślimak na platformie widokowej także ogląda zachód

Coraz ładniej się robi - góry o tej porze są magiczne :)

Szkodnik odjeżdża w promieniach zachodzącego słońca

Zaraz trzeba będzie wyciągnąć światełka. Masyw Elektrowni w blasku księżyca, a te białe to "wiatraki", to stamtąd zjeżdżaliśmy do Bike Parku


Kategoria SFA, Wycieczka


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa chorz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]