Gancarz - Leskowiec - Potrójna
-
DST
23.00km
-
Aktywność Wędrówka
Ciężko było trafić z dogodną dla wszystkich datą, ale w końcu się udało. Lekko przetyrani po sobotnich Górach Świętokrzyskich ruszamy w Beskid Nieduży w ramach naszej trzeciej Team'owej wyprawy
Do tej pory odbyły się:
- Wieża na Szpilówce
- Leśnej szkółce Nawigacji.
Dzisiaj wybraliśmy pohuśtać się na "Huśtawce na poziomie", wpaść na Leskowiec i odwiedzić Potrójną.
Tyle dróg... ale skoro idziecie z nami, to tylko jedna z nich ma nachylenie godne naszej uwagi :)
Dokładanie - tylko ta :)
Ale warto bo takiej huśtawki to NIE znajdziecie w każdym parku :)
:)
Pohuśtali się? No to napierać dalej w górę. Level (nad poziomem morza) się sam nie zrobi :)
Coraz bardziej widowiskowe te eksplozje na słońcu :)
Przed Gancarzem
"Jesienią góry są najszczersze, żurawim kluczem otwierają drzwi, jesienią smutne piszę wiersze, smutne piosenki śpiewam Ci..." (całość TUTAJ)
Szlakiem białych serc...
"Nic - nic - nic - aż w powietrza błękicie, skąpałem się... i ożyłem. I czuję życie (...)
w błękicie nieba sfer, ciało roztopię tak, że jak marmur, jak lód, słonecznym się ogniem rozjaśni..."
(Juliusz Słowacki oczywiście, "Improwizacja Kordiana")
Byłby ładny widok, tylko te góry zasłaniają :P
"Może spotkamy się - tam, gdzie trafi każdy z nas,
Tam gdzie życie będzie snem,
Może spotkamy się - TAM, GDZIE W MIEJSCU STOI CZAS
za sto lat, za rok, za dzień" (całość TUTAJ)
(Ty coś o tym wiesz Szkodniku, prawda? I TAK - będę się z Ciebie nabijał z tego powodu do końca świata - historia tego zdarzenia udokumentowana TUTAJ)
Zawsze warto posiedzieć w dziurze :)
I znowu pod górę :)
Obrodziło tabliczkami :)
Co to jest NAOGIEŃ?
Zielony Szkodnik :)
Nie ma to jak dobry, techniczny wąwóz na zejście :)
Kategoria SFA, Wycieczka