Chatka Puchatka 2
                    
                    
          
                    - 
          DST
          9.00km
          
 
                                                                                                                        - 
          Sprzęt The Darkness
          
 
                              - 
          Aktywność Jazda na rowerze
          
 
                              
    
      Mówią, że "Puch-TEC" ma nową chatkę, no to idziemy zobaczyć. Ostatni dzień naszego wyjazdu w Bieszczady, a jako że muszę być na... bankiecie o 19:00 w Krakowie, to robimy tylko krótki, ostatni wypad w góry. 
Uderzamy zatem na szlak i drapiemy się do góry spotkać z Puch-tkiem i napić się z Nim gorącej czekolady. Posiedzimy chwilę, jeszcze moment popatrzymy na widoki i "długa" na Kraków, bo trochę mało czasu. Na spotkanie wchodzę - tak jak przez całe nasze rajdowe życie - o 18:59, na minutę przed deadline'em. 
Ech bankiety... kojarzą mi się niezmiennie z tą sceną "See you at the party" i nawet strój wyjściowy się zgadza: krawaty i białe kołnierzyki i brudny gość z lasu :D 
Magic of the windy moment :)
Czapeczka odzyskana :)
Widok w kierunku Połoniny Wetlińskiej
Chatka Puchatka 2
Widoki :)
Tabliczki
Listopad a tu pogoda żyleta i pusto :)
Szkodnik na czerwonym szlaku
Rysiek :)
Kategoria SFA, Wycieczka






