Po drugiej stronie Izer
-
DST
34.00km
-
Sprzęt The Darkness
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pierwsza wyprawa naszego jesiennego urlopu. W zasadzie ciężko to nazwać w pełni wyprawą, bo to wycieczka podczas przerwy w drodze do miejsca noclegu. Pierwszą część wyjazdu spędzimy w Bogatyni, a drugą w Kotlinie Kłodzkiej, więc aby nie tracić rowerowo "dnia dojazdowego" zatrzymujemy po drugiej stronie Izer. Okolice Jakuszyc, Smedavy, Jizerki czy Smrk'u znamy bardzo dobrze, ale nigdy nie byliśmy "głębiej". Jest okazja to atakujemy np. PTASIE KUPY... i góry, które są rajem dla rowerzystów pokażą nam, że potrafią być także słabo rowerowe :)
Nie zmienia to faktu, że nadal będą piękne i warto było przetyrać się rowerem na plecach po tych szlakach.
Podejście czerwonym...
...jest długie i mozolne
W krainie kwadratowych skał :)
Wąsko!!
Piękny zjazd :)
Piękne podejście...
Ach jak mi tego brakowało :)
YES, YES, YES !!!
Wypłaszcza się :D
Drzemka na skale
Bagna oswojone kładkami
Kilometrami kładek !!!
Naprawdę ładny ten rysunek
Terenowo
Wieżą z kości słoniowej - wiedziałem, że ona naprawdę istnieje !!! Mała Cesarzowa oczekuje naszego przyjazdu
Trzeba tylko przejść przez podziemia (pewnie pełne rogacizny do ubicia... cóżby nie)
Wspiąć się na skalne szczyty
I przejść przez Krainę Mroku
aby sięgnąć po mądrość zaklętą w starożytnych księgach !!!
Kategoria SFA, Wycieczka