aramisy prowadzi tutaj blog rowerowy

szermierze-na-rowerze

Jesienne Gorce: Tobołów i Turbacz

  • DST 35.00km
  • Sprzęt The Darkness
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 10 listopada 2023 | dodano: 13.11.2023

Jako że mamy wolny piątek, to uderzamy w teren nim nadejdą zapowiadane deszcze. Po pierwsze, najładniej ma być w okolicach Nowego Targu, a po drugie chcemy zdążyć na trening, szermierki wieczorem, bo przygotowania do Mistrzostw idą pełną parą (lecimy ze szkółką taktyczno-techniczną dla zawodników, sparingami omawianymi/ocenianymi, itp). W związku z powyższym wybór jest prosty - GORCE i TURBACZ. Po raz n-ty... ale co z tego, nadal tu jest fajnie. Tym razem przez Tobołów i ze zjazdem na Przełęcz Borek.
GORCE RULEZZZ :)

Mała retencja

Kiedyś nie było tu takich dróg :)

Na drzewach już pusto... ani liści (ani ciał) :P

"Słoneczko późno dzisiaj wstało i w takim bardzo złym humorze i świecić też mu się nie chciało bo mówi, że zimno na dworze..."

Tobołów :)

W kierunku czerwonego na Turbacz

Pod górkę, zawsze pod górkę :P

Pomnik katastrofy awionetki lotniczego pogotowania ratunkowego

Zawsze! Na Gorce można zawsze liczyć - błotko :D

Oblepia :P

Poradnik dla skrytobójców jak biegać z nożem

Poznajcie to miejsce?

Dziku w kierpcach :D

Błotem malowane...

W Tatrach już zima

Czołem! Turbaczu :D

Borek - miejsce dla mnie kultowe (od 3 roku życia tyram tu regularnie, czasem nawet kilka razy w roku). Gorce to mój drugi dom




Kategoria SFA, Wycieczka


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa naspo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]