Pasmo Lubania MA-(niezłe)-GURKI
-
DST
40.00km
-
Sprzęt The Darkness
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 13 listopada 2021 | dodano: 14.11.2021
Trzecia z naszych wypraw podczas listopadowego długiego weekendu zabiera nas w góry, które są dla mnie drugim domem - Gorce.
Ale okazuje się, że nawet dom potrafi skrywać przed Wami różnego rodzaju tajemnice... ponieważ po znanym nam Paśmie Lubania uderzamy w kierunku nieznanej nam jeszcze wieży widokowej na Magurkach. Okaże się, że ten nieznany nam fragment gór, które przedeptaliśmy tysiące razy, zaskoczy nas swoim urokiem, zwłaszcza że...
dzień jest już krotki, więc nim przetachamy się przez Pana Lubania i jego Pasmo, to na Magurki trafimy nocą... niesamowitą nocą.
Jeśli zawsze kochałem Gorce, to w tę noc zakochałem się w Nich raz jeszcze - ostatnie zdjęcie Wam pokaże dlaczego.
Ale okazuje się, że nawet dom potrafi skrywać przed Wami różnego rodzaju tajemnice... ponieważ po znanym nam Paśmie Lubania uderzamy w kierunku nieznanej nam jeszcze wieży widokowej na Magurkach. Okaże się, że ten nieznany nam fragment gór, które przedeptaliśmy tysiące razy, zaskoczy nas swoim urokiem, zwłaszcza że...
dzień jest już krotki, więc nim przetachamy się przez Pana Lubania i jego Pasmo, to na Magurki trafimy nocą... niesamowitą nocą.
Jeśli zawsze kochałem Gorce, to w tę noc zakochałem się w Nich raz jeszcze - ostatnie zdjęcie Wam pokaże dlaczego.
"- Piękna noc, Alfredzie
- W rzeczy samej, Panie Bruce. Noc godna myśliwego..."
Cytat pochodzi z jednego z moich ulubionych crossover'ów komisowych TUTAJ.
Szkodnik namierzony przez leśnego snajpera :)
Czyli standardowo - wysiadamy z auta, zakładamy kaski i... zaczynamy pchać, ściągamy kaski bo gorąco, pchamy dalej... przez pierwsze 3 godziny.
W drodze na Lubań
Nadal w drodze na Lubań...
No ale chyba było warto :)
Zjazd do żółtego szlaku aby "wykręcić się" w kierunku "przez pasmo". Ostatnim razem jak tu byliśmy pogoda była trochę inna: TUTAJ
Po czujnym okiem :)
Gdyby nie to, że nie ma liści na drzewach, to bym nie uwierzył że to listopad :)
No bajka, po prostu bajka :D
Druga część bajki :)
Jakie Studzionki taka artyleria :D (nawiązanie oczywiście do TEGO bo osada tutaj też Studzionki, tyle że nie pancerne)
No i znowu pchamy - byle do Przełęczy Knurowskiej, a potem znowu będzie pod górkę (na Magurki)
Jakieś tam zjazdy też się trafią :)
Trochę nam zeszło :)
Gorce, po prostu Gorce... mlask, mlask, mlask
Nocne zjazdy :)
"I told her that the moon
Was a magical thing
It shone gold in the winter
And silver in spring..." (całość TUTAJ)
Kategoria SFA, Wycieczka