Odbić TELEGRAF z rąk Grupy OTROCZA
-
DST
80.00km
-
Sprzęt The Darkness
-
Aktywność Jazda na rowerze
Gdy od Znienacka (tak, "OD" a nie "Z" - bo to całkiem spoko koleś, choć życie go nie oszczędzało: "Sterlitz zaatakował Znienacka, Znienacko bronił się Umiał, a Umiał to był nielada zawodnik!")...
No więc, gdy dostaliśmy od Znienacka dziwnie brzmiącą wiadomość, że "TELEGRAF wpadł w ręce Grupy OTROCZA..." postanowiliśmy zbadać sprawę i wyruszyliśmy w nieznane nam zakamarki tajemniczej krainy Sierra de Santa Cruz (hipsz. Góry Świętogo Krzyża), aby zbadać sprawę i jeśli będzie potrzeba, to zdobyć Telegraf i zmierzyć się z Grupą Otrocza.
Pewnie część z Was nie do końca wie, o co chodzi w powyższym akapicie, więc spieszę z wyjaśnieniem:
Mamy nowy projekt: Korona Gór Świętokrzyskich (na dole strony jest link do dokumentu Worda z wykazem szczytów)
Kilka z nich już mamy: rok temu Szczytniak w Paśmie Jeleniowskim, dwa tygodnie temu Zelejowa i Patrol, no to teraz lecimy dalej: Telegraf, Biesak, Otrocz, Sikorza, Wymyślona, Radostowa i Klonówka (a taki ładny komplecik dzisiaj... 80km i 1500m przewyższeń trzaśnie na pagórach po mających wysokość 300-400m)
Niesamowity jest ten niebieskie szlak - lepszy niż Główny Świętokrzyski (czerwony)
Nie inaczej !!!
"When you're standing on the crossroads that you cannot comprehend, just remember that... " (o tym przypomnieć może Ci kapliczka)
Jest i TELEGRAF :)
Zgadzam się, zawsze trzeba mieć spore zapasy wody!
Prawie jak: "My name is Oliver Queen. For five years I was stranded on an island with only one goal - survive..." :D :D :D
Aramisowe szlaki rowerowe... niezmiennie
Watch your steps :)
Do lasu !!! Tutaj zdejmie nas każdy snajper :)
Proszę zapiąć pasy... SEKWENCJA ZAPŁONU
"Odpalam silnik, 12 garów, w powietrzu unosi się zapach smaru, korba powoli nabiera prędkości, czas już przywitać ciepło mych gości..." (parafraz TEGO)
Nawet liczba zębatek się zgadza z piosenką :)
Pod szczytem Otrocza
Jest i sam szczyt
Dziwne te znaki przy drodze :)
Pisało, że wieża widokowa... Myślałem, że chodzi o tą metalową, ale jakiś "kolo" w mundurze mi drogę zagrodził :)
No może trochę szarpać na zjeździe... Strome te pagóry :)
Podejście pod Wymyśloną (co za nazwa !!!)
Wymyśliliśmy sobie szczyt Wymyślonej, no to jesteśmy :)
Droga na Radostową... będzie tyrania... UPHILL BATTLE za 3, 2, 1...
Jest i ona !!!
Ładnie tu... jak się już wytyrało...
Diabelska Skała tuż przed szczytem Klonówki
Czas pomału wracać...
Kategoria SFA, Wycieczka